Dzień Tęczy - gr 4

Krasnoludki małe, w borze tak sprzątały,
Aż barwny pyłeczek, z kwiatów postrząsały.
Wiaterek go porwał, tańcząc z nim go poniósł,
Na deszczową chmurkę, cały pyłek zaniósł.

Nagle letni deszczyk, rześko zaczął padać,
Słonko zaświeciło, pyłek zaczął spadać.
Lato wszystkie barwy, pyłku połapało,
W kolorową tęczę, pięknie poskładało.

Kolorową tęczę, widzą zawsze dzieci,
Kiedy deszczyk pada, a słoneczko świeci.
Siedem ma kolorów, łuków także siedem,
Lecz garniec ze złotem, zawsze tylko jeden.